Czym smarować uszczelki w samochodzie, aby nie zamarzały?

Jak zabezpieczyć uszczelki w samochodzie przed zimą?

Przymarznięte uszczelki drzwi to jedno z największych zimowych utrapień kierowców. W tej sytuacji drzwi nie chcą się otworzyć, szarpanie za klamkę nie pomaga, a nawet może zaszkodzić. Zamarznięte drzwi do auta nie są jednak koniecznością – wystarczy odpowiednia dbałość o uszczelki. Dzięki temu nie tylko nie będą one zamarzać, ale dłużej zachowają sprawność. Czym smarować uszczelki w aucie, aby zapewnić im odporność na zamarzanie i dobrą kondycję przez długi czas?

Czym smarować uszczelki w samochodzie zimą

Czym smarować uszczelki w samochodzie?

Aby zabezpieczyć uszczelki w samochodzie, należy je nasmarować przeznaczonym do tego silikonem do uszczelek, jak np. silikon w spray’u K2. Część kierowców stosuje bardziej domowe sposoby – używają wazeliny technicznej lub gliceryny, w zależności od tego, co jest akurat w domu lub garażu. Wazelina chroni uszczelki przed zamarzaniem oraz poprawia ich odporność na tarcie. Uszczelki nabierają połysku, jednak może pozostawać na nich tłusty osad – jeżeli ktoś otrze o nie swoim ubraniem przy wsiadaniu lub wysiadaniu, to mogą pozostać ślady.

Dedykowany silikon do uszczelek gumowych nie tylko nie zostawia osadu, ale ma też właściwości pielęgnacyjne – dzięki temu ma dbać o kondycję gumy i sprawność uszczelek. Na rynku można spotkać silikony do uszczelek w różnej formie – w sztyfcie, w sprayu, lub ze specjalnym aplikatorem z gąbki. Uszczelki drzwi warto zabezpieczać nie tylko jesienią. Dobrze jest zrobić to również na wiosnę – promieniowanie słoneczne i wysokie temperatury również osłabiają uszczelki.

Jak zabezpieczyć uszczelki w samochodzie przed zimą?

Uszczelki przed zabezpieczeniem muszą zostać dokładnie oczyszczone. Dlatego, jeżeli nie dysponujemy garażem, lepiej robić to w pogodny dzień – temperatura musi być dodatnia. Chcąc zabezpieczyć uszczelki w warunkach zimowych, należy wprowadzić pojazd do zamkniętego i ogrzewanego pomieszczenia. Do czyszczenia warto wykorzystać pędzelek i szczoteczkę, a do uszczelek przy progach drzwi można nawet użyć myjki ciśnieniowej.

Należy pamiętać o tym, że uszczelki są nie tylko w drzwiach samochodu – nie należy pomijać uszczelek w klapie bagażnika i pod maską. Po dokładnym umyciu uszczelek należy poczekać, aby całkowicie wyschły. Gdy to nastąpi, można rozpocząć nakładanie środka na uszczelki.

Sposób aplikacji preparatu jest zależny od jego rodzaju. Jeżeli używamy wazeliny lub gliceryny, to należy po prostu delikatnie wcierać w uszczelkę niewielką ilość środka za pomocą szmatki. Silikon do uszczelek w sztyfcie lub w sprayu należy nanieść wprost na uszczelkę, a następnie rozprowadzić go szmatką. W przypadku silikonów z aplikatorem z gąbki butelka musi być odwrócona w trakcie nakładania a gąbka znajdować się na dole, aby środek do niej spłynął. Nie należy przy tym ściskać butelki. Po chwili należy ściągnąć nadmiar środka za pomocą czystej szmatki i gotowe.

Zamarznięte drzwi w samochodzie

Co robić, gdy drzwi do auta zamarzły?

Załóżmy, że nie nasmarowaliśmy uszczelek przed zimą i zamarznięte drzwi do samochodu witają nas o poranku, co wtedy? Szarpiąc za klamkę z całej siły, możemy jedynie zniszczyć uszczelki – w takiej chwili są twarde i kruche. Najlepszym rozwiązaniem jest odmrażacz, którym należy spryskać szczelinę drzwi. Warto pamiętać, aby nie trzymać go w samochodzie – odmrażacz na nic się nie zda, jeżeli będzie zamknięty w środku. Jeżeli akurat nie mamy odmrażacza pod ręką, to można podjąć próbę skruszenia lodu. W tym celu należy w równych odstępach czasu – 2-3 sekundy, dociskać drzwi do samochodu. Jeżeli uda się zmiażdżyć tym grubszy lód, to drzwi mogą odpuścić.

Uszczelka drzwi samochodowych – co się dzieje, gdy jest zniszczona?

Zaniedbane uszczelki mogą szybko przestać spełniać swoją funkcję – guma utraci sprężystość, a na jej powierzchni pojawią się pęknięcia, które z czasem przerodzą się w ubytki. Wówczas drzwi utracą po prostu szczelność. Do wnętrza pojazdu będzie dostawać się większy hałas, przez co jazda będzie mniej komfortowa. Nie to jest jednak największym problemem – do auta zacznie dostawać się również nadmiar wilgoci.

Wilgoć spowoduje problemy z parowaniem szyb, a podczas deszczu w samochodzie może nawet zbierać się woda. Stąd już prosta droga nie tylko do pojawienia się ognisk korozji w nadwoziu, ale również do wyrastania pleśni zagrażającej zdrowiu podróżujących. Dlatego warto zadbać o uszczelki w pojeździe, nawet jeżeli wydaje się to czasochłonne – koszt usunięcia następstw awarii uszczelek może być zaskakująco wysoki.